Zajmijmy się jedną z takich struktur w naszym organizmie, które na pierwszy rzut oka wydają się być proste, ale za to bardzo zyskują na złożoności przy bliższym poznaniu. Im bardziej się w nią zagłębimy tym więcej znajdziemy w niej zależnych od siebie połączeń. Są one ze sobą tak mocno związane, że często używa się jednego słowa, wyrażającego w tym wypadku więcej niż tysiąc słów.

Tak jak obiecaliśmy mamy dla was materiał (nie martwcie się bo to nie ostatni) z pogrupowanymi strukturami anatomicznymi. Na pierwszy ogień idą nerwy!

Mamy nadzieję, że pomoże on Wam w nauce anatomii i pozwoli dużo szybciej opanować materiał! Tak więc owocnej nauki Fizjopraktycy!

Anatomia, jedna z tak zwanych „Alma Mater” przedmiotów medycznych, bo któż nie miał z nią do czynienia. Ileż to osób zarwało nocki ucząc się do egzaminu z anatomii, po to tylko, by zastosować zasadę „3xZ” (zakuć, zdać, zapomnieć). Ale niestety, a może stety anatomia to jedna z tych rzeczy, które przydadzą się nam przez całe życie w naszej karierze zawodowej, jednak uważam, że nie do końca warto się jej uczyć.